Jany w medytacji, medytacja

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  Jany w medytacji

Ocean ma tylko jeden smak, a jest nim smak soli. Jany również mają tylko jeden smak  i jest nim smak wolności. Smak ów przenika całość tych nauk, jest to smak wolności duchowej, co  oznacza wolność od cierpienia. W procesie, który prowadzi do tego uwolnienia, niezbędne jest wewnętrzne przebudzenie. Środkiem, który to umożliwia, jest medytacja. Metody medytacji, nauczane w Janach, oparte są na osobistym doświadczeniu. Ich celem jest, by uczeń praktykujący medytację, doświadczył oświecenia.

Rożne przedmioty i techniki medytacji, którymi zajmują się pisma mistyki, dzielą się na dwa, wewnętrznie spójne, systemy. Pierwszy z nich nazywany jest rozwojem spokoju, drugi zaś - rozwojem wglądu. Pierwszy system nazywany jest też rozwojem koncentracji, drugi natomiast - rozwojem mądrości. Praktyka medytacji spokoju ma na celu rozwój wewnętrznej ciszy, koncentrację zjednoczonego umysłu jako środka doświadczania spokoju i jako podstawy mądrości.
Celem medytacji wglądu jest uzyskanie bezpośredniego zrozumienia prawdziwej natury zjawisk.
Rozwój wglądu uważany jest za praktykę najważniejszą, bo wiedzie do wyzwolenia - likwiduje ignorancję, która jest przyczyną zniewolenia i cierpienia.
Medytacja spokoju jest wspólna dla wszystkich rodzajów kontemplacji.

Medytacja wglądu uznawana jest za oryginalne odkrycie i jest cechą szczególną właśnie tej ścieżki, niespotykaną nigdzie indziej. Rozwój wglądu wymaga jednak koncentracji, a medytacja spokoju pomaga tę koncentrację osiągnąć. Rozwój spokoju stanowi więc elementarną część procesu medytacyjnego. Współpracując ze sobą, oba rodzaje medytacji sprawiają, że umysł staje się narzędziem, które pozwala osiągnąć oświecenie. Medytujący, mając umysł zjednoczony przez medytację spokoju, wyostrzony i jasny przez rozwijanie medytacji wglądu, może w końcu pozbyć się cierpienia i osiągnąć Przebudzenie.

Podstawą w obu systemach medytacji jest osiąganie stanów zwanych Janami – stany te są rezultatem rozwijania spokoju.
Jany są stanami głębokiego mentalnego zjednoczenia, wynikającego ze skupienia umysłu na jednym przedmiocie z tak wielką uwagą, że następuje całkowite stopienie umysłu z obserwowanym przedmiotem.
We wczesnych naukach mowa jest o czterech Janach, których nazwy są po prostu ich kolejnymi numerami.

Kiedy umysł jest pochłonięty przedmiotem medytacji, pojawiają się w nim stany mentalnie przeciwne do szkodliwych stanów umysłu. Zyskuje świadomość postrzegającą, świadomość podtrzymującą, radosne uniesienie, szczęście i jedność umysłu (skupienie w jednym punkcie). Stany te zwane są czynnikami Jan, ponieważ wznoszą umysł do poziomu pierwszej Jany i są w niej obecne jako jej stałe składniki.

Po osiągnięciu pierwszej Jany żarliwie medytujący jest w stanie dotrzeć do wyższych Jan, ale jest to możliwe tylko wtedy, gdy wyeliminuje czynniki mniej subtelne. Za czterema pierwszymi Janami kryją się bowiem cztery wyższe stany medytacyjne, które jeszcze bardziej pogłębiają czynnik spokoju. Te stany (osiągnięcia) to: podstawa nieskończonej przestrzeni, podstawa nieskończonej świadomości, podstawa nicości i podstawa ani-percepcji-ani-nie-percepcji. Zwane są czterema Janami niematerialnymi. Poprzednie cztery stany nazywa się – by osiągnąć większą jasność terminologiczną – czterema Janami materialnymi. Często też oba zbiory określa się wspólną nazwą ośmiu Jan lub ośmiu osiągnięć.

Owe cztery Jany, wraz z czterema osiągnięciami niematerialnymi, początkowo pojawiają się jako stany głębokiego spokoju na poziomie niezbyt subtelnym, należą bowiem do etapu inicjacji na ścieżce. Na tym poziomie pomagają w uzyskaniu podstaw koncentracji, potrzebnej do osiągnięcia mądrości.
Owe cztery Jany są jednak obecne także i w późniejszych, bardziej zaawansowanych etapach tej ścieżki, i są w ścisłej relacji z wyzwalającą mądrością. Nazywa się je wtedy Janami ponadświatowymi, jako że pozwalają dotrzeć do poziomów koncentracji należących do czterech stanów oświecenia. Doświadczenie to nazywane jest ścieżką ponadświatową, zaś stany wyzwolenia, które dzięki niemu się osiąga – czterema owocami.

Lecz nawet gdy medytujący osiągnie stan pełnego wyzwolenia, owe pierwsze cztery materialne Jany dalej pozostają do jego dyspozycji – osoby w pełni oświeconej. Stanowią część jego osiągnięć, są wolnym doświadczeniem kontemplacji.

. Etymologia słowa "Jana"

Podsumowując, Jana jako "kontemplacja" lub jako "spalanie" może być rozumiana, w połączeniu z procesem medytacji, następująco: medytujący, przytwierdzając umysł do przedmiotu, może zredukować lub nawet wyeliminować niskie właściwości mentalne i rozwijać te, które ułatwią mu zdobycie wyższych właściwości umysłu. Rozwinie wówczas Jany prowadzące do całkowitego stopienia się umysłu z przedmiotem.
Następnie, za pośrednictwem wglądu, kontemplując cechy zjawisk, medytujący osiągnie ponadświatowe Jany czterorakiej ścieżki. Wtedy dopiero będzie mógł spalić wszystkie przeszkody i zakosztować owoców całkowitego wyzwolenia.

Jana i koncentracja

W słowniku medytacji słowo "Jana" jest w ścisłym związku ze słowem "koncentracja".  jako skupienie w jednym punkcie i definicja ta została rygorystycznie przyjęta. Jana traktuje skupienie w jednym punkcie jako osobny składnik umysłu. Jest on obecny we wszystkich możliwych stanach świadomości i zespala (integruje) umysł z przedmiotem.

Jednak gdy opisuje się praktykę medytacyjną, koncentracja ograniczana jest tylko do skupienia umysłu w jednym punkcie i może być rozumiana jedynie w znaczeniu skupienia zdrowego. Koncentracja w tym znaczeniu zakłada świadome przekształcanie umysłu zmierzającego do stanu spokoju, który to spokój będzie czynnikiem przeważającym.

Koncentracja =  "równomierne i dokładne sprowadzanie świadomości i towarzyszących jej składników w stronę środka, znajdującego się w jednym punkcie stan umysłu, w wyniku którego zarówno świadomość, jak i towarzyszące jej składniki zostają rytmicznie, miarowo i dokładnie sprowadzone do jednego punktu, bez dekoncentracji czy rozproszenia”.

Słowo to wskazuje na konkretny czynnik, towarzyszący świadomości. Czynnik ten jest odpowiedzialny za koncentrację umysłu zwaną skupieniem w jednym punkcie.
W szerszym sensie słowo to oznacza stany zjednoczonej świadomości, będącej skutkiem silnej koncentracji, tzn. osiągnięcia medytacyjnego stanu spokoju i stanów, które do tego spokoju prowadzą.
W jeszcze szerszym znaczeniu Koncentracja może być uznana za praktykę, zmierzającą do osiągnięcia i utrzymania subtelnych stanów koncentracji. W tym przypadku słowo koncentracja jest równoznaczne z rozwijaniem spokoju.

To właśnie w tym drugim znaczeniu słowa „Koncentracja" i „Jana" są najbardziej do siebie zbliżone. Choć słowa Jana i koncentracja mogą czasami pokrywać się znaczeniowo, istniejące między nimi różnice, które można zaobserwować w różnych tekstach, z dwóch powodów nie pozwalają na ich całkowitą identyfikację Egzegeza tekstów wyróżnia trzy tradycyjne poziomy koncentracji: wstępną koncentrację, która jest efektem przygotowawczych wysiłków medytującego i polega na skierowaniu umysłu ku przedmiotowi medytacji; dostęp do koncentracji, którego cechą charakterystyczną jest powstrzymanie od działania pięciu przeszkód, manifestacja czynników jany i pojawienie się świetlistego mentalnego odbicia przedmiotu medytacji, który zwany jest znakiem pokrewnym, oraz zatopienie się w koncentracji, jako kompletne wchłonięcie umysłu w medytacyjny przedmiot, efekt pełnego dojrzewania czynników jany.
 

Przygotowanie do Jan

Jany nie biorą się znikąd, ich pojawienie się zależy od powstania określonych warunków. Rozwijają się tylko wtedy, gdy się je odpowiednio pielęgnuje. Dlatego, zanim zacznie się medytację, każdy, kto chce osiągnąć jany, musi przygotować podstawy swojej praktyki, co wymaga pewnych wstępnych działań. W poniższym rozdziale przyjrzymy się każdemu z kroków, które trzeba podjąć, zanim przejdzie się do rozwijania Jan.

Fundament Jan

Staje się jasne, gdy zrozumie się cel koncentracji. W treningu koncentracja ma na celu stworzenie podstaw mądrości przez oczyszczenie umysłu z rozpraszających zanieczyszczeń. Aby ćwiczenia koncentracji skutecznie te zanieczyszczenia usunęły, należy najpierw rozpoznać ich mniej subtelne oznaki obecne w ciele i w mowie. Ponieważ odstępstwa  zawsze powodowane są zanieczyszczeniami, każdy, kto łamie wskazania moralne, wzmacnia te mentalne czynniki, które praktyka medytacyjna ma eliminować. Taka niekonsekwencja uniemożliwia oczyszczenie umysłu. Jedynym sposobem uniknięcia rozczarowania podczas oczyszczania umysłu z bardziej subtelnych zanieczyszczeń jest zapobieganie uzewnętrznianiu się niezdrowych wewnętrznych impulsów, przejawiających się w niewłaściwych czynach i w niewłaściwej mowie. Dopiero gdy osiągnie się kontrolę nad zewnętrznymi oznakami zanieczyszczeń, można zająć się nimi wewnętrznie - jako obsesjami, które pojawiają się w trakcie medytacji.

Ćwiczenie dyscypliny moralnej polega nie tylko na powstrzymaniu się od niemoralnych działań ciała i mowy, lecz także na przestrzeganiu etycznych zasad, które prowadzą do osobistego wewnętrznego spokoju i do harmonii w relacjach z otoczeniem.

Pierwsza Jana i jej czynniki

Osiągnięcie Jan odbywa się przez podwójny proces rozwoju. Z jednej strony, trzeba wyeliminować te stany mentalne, które blokują nadejście Jan i które zwane są elementami porzucenia. Z drugiej - osiąga się stany, które się składają na Janę i zwane są elementami posiadania. W pierwszej Janie elementami porzucenia są pięciokrotne przeszkody a elementami posiadania - pięć podstawowych czynników jany. Uczeń, oddalony od przyjemności zmysłowych, oddalony od szkodliwych stanów umysłu, wkracza i przebywa w pierwszej Janie, której towarzyszy świadomość postrzegająca i świadomość podtrzymująca, z radosnym uniesieniem i szczęściem, zrodzonym z odosobnienia.

Pozbywanie się przeszkód

Pięcioma przeszkodami są: pożądanie zmysłowe, niechęć, ospałość i apatia, niepokój i zmartwienie oraz wątpliwość. Uważane są  za podstawowe przeszkody w medytacji i dlatego otrzymały taką nazwę - każda z nich przeszkadza umysłowi i niejako go zakrywa, utrudniając medytacyjny rozwój w obu sferach: wyciszenia i wglądu.

Przeszkoda pożądliwości zmysłowej jest określona jako „pięć rozgałęzień zmysłowych przyjemności”. Są nimi przyjemność płynąca z kształtów, dźwięków, zapachów, smaku i dotyku. Może się przejawiać w ledwie wyczuwalnym, subtelnym stanie zadowolenia lub w niebotycznym pożądaniu.
Przeszkoda niechęci to awersja do nieprzyjemnych osób lub rzeczy. Ona też może wahać się od błahego rozdrażnienia do silnej nienawiści. Dlatego te dwie pierwsze przeszkody odpowiadają dwóm pierwszym korzeniom zanieczyszczeń: chciwości i nienawiści. Trzecim korzeniem jest złudzenie. Choć nie zostało wymienione, to zawsze jednak jest obecne - ukryte za tymi dwoma.

Ospałość i apatia klasyfikowane są jako jedna przeszkoda złożona z dwóch części. Ospałość  jest znudzeniem, inercją lub mentalnym odrętwieniem, apatia - rodzajem leniwego letargu lub umysłowego niedołęstwa.
Niepokój i zmartwienie to kolejna podwójna przeszkoda. Niepokój tłumaczone jest jako podniecenie, wzburzenie lub poruszenie umysłu, podczas gdy zmartwienie związane jest ze specyficznym poczuciem winy, powstałym wskutek popełnienia uczynku, będącego w konflikcie z osobistym poczuciem moralności.
 

Formuła opisująca osiągniecie pierwszej jany mówi, że wkracza w nią ten, kto jest „oddalony od zmysłowych przyjemności i oddalony od szkodliwych stanów umysłu”.

Wysiłek skierowany do przezwyciężenia pięciu przeszkód może być uwieńczony sukcesem przez stopniowy trening.
Stopniowy trening jest procesem, w czasie którego praktykujący, krok za krokiem, zmierza ku wyzwoleniu. Rozpoczyna go dyscyplina moralna rozumiana jako trzymanie się specyficznych reguł postępowania. Pozwala to uczniowi kontrolować niewłaściwe formy bycia i wyrażania się. Kontrola ta może doprowadzić do usunięcia przeszkód mentalnych.
Mając za podstawę dyscyplinę moralną uczeń przechodzi do kontrolowania zmysłów. Nie pozwala, by atrakcyjne lub odpychające rzeczy znalazły w umyśle podatny grunt do rozwoju pragnień lub awersji. Wyposażony w powściągliwość, rozwija Uważność i poznanie we wszystkich swoich myślach i poczynaniach. Traktując to jako działanie celowe - wszystko sprawdza z jasną świadomością.


Kiedy uczeń zrealizuje te wstępne zadania, jest przygotowany, by w samotności rozwijać jany i bezpośrednio dokonać konfrontacji z pięcioma przeszkodami. Usunięcie ich jest warunkiem, by mógł rzetelnie ocenić swój umysł. Jeśli znajduje w nim zmysłowość, niechęć lub inne przeszkody, musi umieć to rozpoznać i zbadać przyczynę pojawienia się tych uczuć - Przecież ma ich unikać, musi więc wiedzieć, co powoduje ich powstawanie.
Zostawiwszy za sobą pożądliwość wobec świata, uczeń ma serce wolne od pożądliwości i oczyszcza z niej swój umysł. Zostawiwszy za sobą niedoskonałość niechęci – staje się przyjacielski i współczujący wobec wszystkich żywych stworzeń i oczyszcza swój umysł z niedoskonałości niechęci. Zostawiwszy za sobą senność i apatię postrzega światłość mądrości. Świadomość i jasne zrozumienie oczyszczają jego umysł z senności i apatii. Zostawiwszy za sobą niepokój i zmartwienie oczyszczony z nich umysł przebywa w stanie wewnętrznego spokoju. Pozbywszy się wątpliwości -uwalnia się z niepewności, co do moralnego aspektu swych działań - oczyszcza swój umysł z wątpliwości.

Kiedy zobaczy, że wyzwolił się z pięciu przeszkód, pojawi się w nim radość. W człowieku przepełnionym radością pojawia się radosne uniesienie, a jego ciało doznaje ukojenia. W ukojonym ciele pojawia się szczęście. Szczęśliwy umysł może osiągnąć koncentrację i potem, pozbawiony zmysłowych pożądań, oddalony od szkodliwych stanów mentalnych, wkroczyć w pierwszą Janę.
Oznakami, że w niej przebywa jest obecność świadomości postrzegającej, świadomości podtrzymującej, radosnego uniesienia i szczęścia zrodzonego z ciszy umysłu.

Czynniki pierwszej jany

Pierwsza Jana składa się z pięciu czynników: świadomości postrzegającej, świadomości podtrzymującej, radosnego uniesienia, szczęścia i skupienia umysłu w jednym punkcie. Cztery z nich są jasno wyrażone w formule jany, zaś o piątym – skupieniu w jednym punkcie - wzmiankują nauki w innych miejscach, chociaż Jana sama w sobie sugeruje jego obecność. Wszystkie te elementy zwie się czynnikami pierwszej jany, bo nie tylko prowadzą umysł z normalnego poziomu świadomości do poziomu jany, lecz ją charakteryzują, pozwalając zdefiniować i odróżnić od pozostałych.

Czynniki jany pojawiają się przez wstępny wysiłek medytującego, który koncentruje się na jednym z przedmiotów zalecanych i zdatnych, by Janę rozwijać. Przytwierdza on swój umysł do wstępnego przedmiotu koncentracji (na przykład swym nosie). Kiedy jest w stanie jasno postrzegać ów przedmiot zarówno z zamkniętymi, jak i z otwartymi oczami - jego cel zostaje osiągnięty. Taką wizualizację przedmiotu nazywa się znakiem wyuczonym.
Ponieważ uczeń koncentruje się na przedmiocie wyuczonym, na początku jego wysiłek powoduje pojawienie się czynników jany w sposób embrionalny. Dopiero później przybierają one na sile, a wskutek medytacyjnego wysiłku stają się trwałe i wydatne. Czynniki jany są w konflikcie z przeszkodami umysłu, zmniejszają więc ich negatywny wpływ a w końcu powodują, że umysł pozbywa się przeszkód i kontroluje, by się nie pojawiły na nowo.
Wraz z ciągłą praktyką wyuczony znak unosi się jako oczyszczone świetlane odbicie samego siebie i zwane jest znakiem pokrewnym. Jego manifestacją jest całkowita eliminacja przeszkód i osiągnięcie dostępu do koncentracji. Wszystko to – usunięcie przeszkód, pojawienie się znaku pokrewnego i osiągnięcie dostępu do koncentracji dokonuje się jednocześnie.

Wcześniej, by eliminować przeszkody, umysł mógł wymagać dla każdej z nich różnego czasu, kiedy jednak osiągnie dostęp do koncentracji wszystkie one stapiają się w jedno.

Wraz z pojawieniem się znaku pokrewnego zmysłowe pożądania zostają z umysłu usunięte, bo medytujący nie poświęca swej uwagi na zewnętrzne przedmioty zmysłowych pragnień. Z tej też przyczyny zostaje usunięta także i niechęć, tak jak ropa w ranie oddziela się od krwi. W ten sam sposób znikają: sztywność i senność (dzięki energii powstającej w czasie praktyki) i zamieszanie umysłu i troska (dzięki skłonności do stanów spokoju, które nigdy nie powodują poczucia winy). W końcu zostają usunięte i wątpliwości wobec nauki Mistrza, Ścieżki i jej owoców (dzięki doświadczeniu osiągnięcia rozpoznania).
Tak oto znika pięć przeszkód.

Choć czynniki składające się na pierwszą Janę są obecne już w dostępie do koncentracji, nie są jednak wtedy na tyle silne, żeby przemienić się w Janę, chociaż wystarczają, by wyeliminować umysłowe przeszkody. Dopiero wraz z kontynuacją praktyki, te dopiero co zrodzone czynniki jany, będą wzrastać i stopniowo nabierać mocy, by w końcu spowodować pojawienie się jany.
Z powodu swego instrumentalnego charakteru mają wpływ zarówno na osiągnięcie, jak i na skład pierwszej jany, i dlatego trzeba je omówić dokładniej.

Świadomość postrzegająca

W tekstach słowom Świadomość postrzegająca często towarzyszą słowa Wnikliwe dochodzenie. Oba oznaczają bliskie sobie, ale oddzielne aspekty procesu myślenia oraz wyraziście przedstawiają różnicę między nimi, lecz także cechy wspólne. Pierwsze tłumaczymy jako świadomość postrzegającą, drugie,  jako świadomość podtrzymującą.

Teksty definiują świadomość postrzegającą jako przykładanie umysłu do jego celu. Funkcję tę opisują następująco: „Umysł osiąga cel, polegając na świadomości postrzegającej, na podobieństwo kogoś, kto wstępuje do królewskiego pałacu dzięki krewnemu przyjaciela bliskiego królowi”.
Funkcja zwracania uwagi umysłu na swój cel występuje wszędzie, gdzie pojawia się czynnik umysłowy świadomości postrzegającej – począwszy od sensu rozróżniania wyobrażeń, racjonalizowania i rozważania, aż po praktykowanie koncentracji osiągającej najwyższy punkt w pierwszej Janie. Świadomość postrzegająca może mieć naturę szkodliwą - na przykład w przypadku przyjemności zmysłowych, niechęci czy okrucieństwa lub też właściwą, jak w przypadku myśli dotyczących wyrzeczeń, życzliwości i współczucia.

Przedmiot jany, na który świadomość postrzegająca  kieruje umysł i towarzyszące mu stany, jest znakiem pokrewnym, który pochodzi od znaku wyuczonego, kiedy to pokonane zostają skalania i umysł osiąga dostęp do koncentracji

Podczas gdy w znaku wyuczonym uwidacznia się każda niedoskonałość znaku, znak pokrewny jawi się jako drastyczne z nim zerwanie. Jest setki, tysiące razy czystszy, lśni niczym lustro wyciągnięte ze skrzyni, niczym wypolerowana taca z macicy perłowej, jest jak dysk księżyca wychodzący zza chmur, jak żuraw na tle burzowej chmury. Nie ma on jednak ani koloru, ani kształtu, bo gdyby je miał, byłby – zasadniczo – widoczny dla oczu, podlegałby rozumieniu (poprzez wgląd) i byłby naznaczony przez trzy właściwości. Nie jest jednak taki, ponieważ – będąc tylko sposobem pojawiania się – rodzi się z percepcji osoby, która osiągnęła koncentrację.

Znak pokrewny jest przedmiotem zarówno dostępu do koncentracji, jak i jany, i nie ma tu żadnej różnicy ani pod względem samego przedmiotu, ani pod względem usuwania przeszkód - chodzi wyłącznie o siłę działania. W dostępie do koncentracji czynniki te są jeszcze słabe, nie w pełni wykształcone, podczas gdy w Janie są już na tyle silne, by spowodować pełną absorpcję umysłu w przedmiocie. W procesie tym świadomość postrzegająca jest głównym czynnikiem odpowiedzialnym za ukierunkowanie umysłu na znak pokrewny i „wpychanie” go do niego dzięki sile absorpcji.

Świadomość podtrzymująca

Świadomość podtrzymująca określa bardziej dojrzałą fazę procesu umysłowego niż świadomość postrzegająca. Można ją scharakteryzować jako „ciągłą presję” wywieraną na przedmiocie. Świadomość postrzegająca opisana jest jako pierwszy kontakt umysłu z przedmiotem, jako najmniej subtelną fazę myślenia. Świadomość podtrzymująca jest zaś jak akt zakotwiczenia umysłu w przedmiocie, przez co jest fazą bardziej subtelną i stanowi kontynuację umysłowej presji.

Świadomość postrzegająca jest jak uderzenie w dzwon, podczas gdy świadomość podtrzymująca jest jak dzwonienie dzwonu. Świadomość postrzegająca jest jak lot pszczoły do kwiatu, zaś świadomość podtrzymująca jest niczym jej brzęczące krążenie wokół niego, świadomość postrzegająca jest jak strzałka kompasu osadzona w środku jego tarczy, a świadomość podtrzymująca jest jak ta sama strzałka obracająca się wokół jego tarczy.

Porównania te jasno pokazują, że świadomość postrzegająca, tak jak i świadomość podtrzymująca, współpracują ze sobą, chociaż mają różne zadania. Świadomość postrzegająca zanosi przedmiot do umysłu, a świadomość podtrzymująca w umyśle go umacnia i zakotwicza się w nim. Świadomość postrzegająca skierowuje umysł na przedmiot a świadomość podtrzymująca ów przedmiot sprawdza i przegląda. Świadomość postrzegająca powoduje pogłębienie koncentracji przez ciagle powracanie umysłu do tego samego przedmiotu, podczas gdy świadomość podtrzymująca pozwala wzmocnić koncentrację przez utrzymanie umysłu zakotwiczonego w przedmiocie.

Radosne uniesienie

Trzecim czynnikiem obecnym w pierwszej Janie jest Radosne uniesienie, tłumaczone zazwyczaj jako radość, radosne porwanie lub uniesienie. To radosne uniesienie jest wstępem do pojawienia się pierwszej jany, towarzyszy jednak i pozostałym stopniom, do trzeciej jany włącznie. 

Kiedy definiuje się go w kategoriach sprawczych, Radosne uniesienie jest tym, co powoduje zainteresowanie przedmiotem; kiedy zaś zdefiniowany jest przez swoją naturę, staje się samym zainteresowaniem. Ponieważ powoduje pozytywne pojawianie się zainteresowania przedmiotem, radosne uniesienie, jako czynnik jany, jest w stanie zapobiec i wyeliminować przeszkodę niechęci - stan awersji, który zakłada negatywną ocenę przedmiotu.

Radosne uniesienie może mieć charakter pięciostopniowy. Może więc być mniejsze, chwilowe, przelotne, podnoszące na duchu i przenikliwe. Rozwija się stopniowo. I tak, mniejsze uniesienie, jego pierwszy aspekt, może spowodować wyprostowanie się włosów na ciele [gęsia skórkę?].
Chwilowe uniesienie jest jak błyskawica, pojawia się w następstwie pierwszego, lecz nie można zatrzymać go na dłużej.
Przelotne uniesienie przepływa wzdłuż ciała, jak fale, powoduje jego drżenie, jednak bez wywołania trwałego wstrząsu.
Podniosłe uniesienie, które może spowodować nawet lewitację, jest bardziej umocnione, jednak ciągle jeszcze przeszkadza w koncentracji.
Radosne uniesienie, to które najbardziej sprzyja osiągnięciu jany, to wszystkoprzenikajace uniesienie, o którym mówi się, że opanowuje całe ciało, tak że staje się ono jak wypełniony pęcherz lub jak górska jaskinia zatopiona potężnym strumieniem wody. Intencją czynnika jany radosnego uniesienia jest właśnie podniesienie umysłu do stanu przenikającego wszystko, „tak, by stać się korzeniem wchłonięcia umysłu, które pojawia się przez stopniowe połączenie z owym wchłanianiem”.

Szczęście Szczęście, jako czynnik pierwszej jany, oznacza przyjemne odczucie. Podczas analizowania pierwszej jany, słowo to jest zdefiniowane właśnie w tym znaczeniu.
„Tak wiec, czym jest szczęście? Umysłową przyjemnością i szczęściem zrodzonym z kontaktu umysłu, czuciem przyjemności i szczęścia zrodzonym z kontaktu umysłu, przyjemnym i szczęśliwym uczuciem zrodzonym z kontaktu umysłu – to zwane jest ´szczęściem´”.
Szczęście w pierwszej Janie posiada cechę nagrody, która powoduje, że związane ze sobą stany mentalne ulegają wzmocnieniu.

Radosne uniesienie i szczęście są ze sobą ściśle związane, jednak, choć czasem trudno je rozróżnić, nie są tym samym. Szczęście jest uczuciem, podczas gdy radosne uniesienie - tworem umysłu. Szczęście zawsze towarzyszy radosnemu uniesieniu, tak więc kiedy to ostatnie jest obecne, szczęście też musi zaistnieć, ale radosne uniesienie nie zawsze towarzyszy szczęściu, jako że w trzeciej Janie, jak już zostało powiedziane, jest obecne szczęście, lecz nie ma radosnego uniesienia.
Opisuje radosne uniesienie jako „przyjemność płynącą z osiągnięcia pożądanego przedmiotu” a szczęście jako „delektowanie się smakiem tego, co jest pożądane”, ilustruje tę różnicę następująco:

Radosne uniesienie jest jak zmęczony podróżnik na pustyni, który słyszał o oazie lub nawet już ją widzi. Podróżnik wie, że w oazie są drzewa dające cień, jest studnia z chłodną wodą, wie, że gdy do niej dojdzie, wreszcie odpocznie.
Ponieważ radosne uniesienie i szczęście istnieją wspólnie w pierwszej Janie, to porównanie nie powinno być rozumiane jako ich wzajemne wykluczanie się. Daje jedynie do zrozumienia, że radosne uniesienie jest przeważające przed zaistnieniem szczęścia, któremu z kolei pomaga zaistnieć jako jego bezpośrednia przyczyna.

W opisie pierwszej jany, gdy mowa jest o radosnym uniesieniu i szczęściu, powiedziane jest, ze „rodzą się one z odosobnienia” i całkowicie zalewają ciało medytującego, tak że nie pozostaje na nim ani jeden fragment, który nie byłby przez nie poruszony:

Koncentracja w jednym punkcie W przeciwieństwie do czterech poprzednich czynników jany, koncentracja w jednym punkcie nie posiada specyficznej wzmianki w standardowej formule pierwszej jany, jest jednak włączona między czynniki jany  Koncentracja w jednym punkcie jest uniwersalnym czynnikiem mentalnym towarzyszącym, jest czynnikiem dzięki któremu umysł może skoncentrować się na przedmiocie. Proponuje ona umysłowi jeden punkt, który zajmuje miejsce przedmiotu.

Koncentracja w jednym punkcie często w tekstach jest synonimem koncentracji samej w sobie. Jej charakterystyką jest brak rozproszenia, jej zadaniem - eliminacja owych rozproszeń, brak wahania jest jej przejawem a szczęście - jej bezpośrednią przyczyną.
Koncentracja w jednym punkcie, w znaczeniu czynnika jany, jest zawsze skierowana w stronę przedmiotu o zdrowym charakterze moralnym i odwraca się od szkodliwych wpływów, szczególnie od przeszkody zmysłowych pożądań. Ponieważ w Janie przeszkody te są nieobecne, koncentracja w jednym punkcie odznacza się specjalną siłą, mając za podstawę wysiłek włożony wcześniej - gdy dopiero umysł zmierzał ku koncentracji.

Oprócz pięciu czynników jany, pierwsza Jana posiada także sporą liczbę innych czynników mentalnych, które ze sobą współpracują w koordynacji każdego poszczególnego stanu świadomości. Wyszczególnione zostały niektóre z tych dodatkowych czynników pierwszej jany, takie jak kontakt, uczucie, percepcja, wola, przytomność umysłu, pragnienie, decyzja, energia, świadomość, bezstronność i uwaga. Tylko pięć stanów mentalnych nazywanych jest czynnikami jany, bo to one usuwają z umysłu pięć przeszkód i pozwalają go zakotwiczyć w absorpcji [zatopieniu]. Żeby mogła zaistnieć pierwsza Jana, pięć czynników musi występować jednocześnie, bo każdy z nich spełnia właściwe sobie zadanie:

Świadomość postrzegająca skierowuje umysł w stronę przedmiotu, a świadomość podtrzymująca zakotwicza go w nim. Szczęście [radosne uniesienie] sprawia, że za pośrednictwem wysiłku uwieńczonego sukcesem umysł staje się orzeźwiony i pozbawiony rozproszeń, gdyż nieobecne przeszkody nie mogą już ich więcej powodować a zadowolenie [szczęście] – z tego samego względu - jeszcze bardziej ten stan pogłębia.
Następnie zjednoczenie umysłu pomaga w tym, by za pośrednictwem tego zakotwiczenia umysłu, jego orzeźwienia i dużego natężenia, równomiernie i właściwie skoncentrowany umysł osiągnął jedność z pozostałymi towarzyszącymi stanami mentalnymi.
A zatem posiadanie pięciu czynników powinno być rozumiane właśnie jako pojawienie się ich wszystkich pięciu, czyli świadomości postrzegającej, świadomości podtrzymującej, szczęścia [radosnego uniesienia], zadowolenia [szczęścia] i zjednoczenia umysłu. Wtedy to właśnie (kiedy się pojawią) mówimy, że pojawia się też Jana, i z tego powodu nazywane są pięcioma czynnikami posiadania.

Każdy z czynników jany służy pomocą innemu, aby ten mógł zaistnieć. Świadomość postrzegająca kieruje umysł na przedmiot, aby świadomość podtrzymująca mogła się w nim zakotwiczyć. Tylko wtedy, kiedy umysł jest w ten sposób zakotwiczony, możliwy jest rozwój zainteresowania przedmiotem, które w końcu kulminuje radosnym uniesieniem.
Ponieważ radosne uniesienie się rozwija, dojrzewa owocem szczęścia i to duchowe szczęście, jako alternatywa dla nietrwałych przyjemności zmysłowych, pomaga w rozwoju koncentracji w jednym punkcie.
 

3.3. Doskonalenie pierwszej jany

Różnica między dostępem do koncentracji a zatopieniem się w koncentracji nie polega na eliminacji przeszkód, który to stan jest właściwy obu rodzajom koncentracji, tylko na różnicy w sile czynników jany. W dostępie do koncentracji czynniki te są jeszcze słabe i koncentracja jest krucha. Porównać ją można do dziecka, które po kilku krokach się przewraca. W przypadku zatopienia mentalnego czynniki jany są silne i dobrze rozwinięte, co sprawia, że umysł może pozostać w ciągłej koncentracji, podobnie do zdrowego mężczyzny, który jest w stanie utrzymać się na nogach przez cała dobę.

Ponieważ pełne zatopienie umysłu daje dodatkową korzyść w postaci wzmocnienia koncentracji medytujący, który osiągnął dostęp do koncentracji, jest zachęcany do wysiłku mającego na celu osiągniecie jany.
W rozwoju tej praktyki zaleca się spełnienie różnych warunków. Medytujący powinien zamieszkać w miejscu, w którym może się spodziewać ciszy i spokoju, powinien unikać nieużytecznych rozmów, nawiązywać znajomości tylko z osobami, które troszczą się o swoją duchowość, jeść wyłącznie właściwe pożywienie, zamieszkać w przyjemnym klimacie i praktykować w zalecanej pozycji. Powinien też dbać o rozwój dziesięciu zdolności zatopienia medytacyjnego. Powinien utrzymywać w czystości swoje mieszkanie i swoje ciało, by i w ten sposób kierować swoją medytację w stronę czystości, powinien równoważyć swoje duchowe umiejętności przez postrzeganie, że zaufanie równoważy mądrość a energia -koncentrację i powinien umiejętnie stwarzać i rozwijać znak koncentracji.
Powinien też wysilać swój umysł kiedy czuje, że jest słaby i powściągać go, kiedy czuje, że jest rozproszony, zachęcać go i ożywiać, kiedy jest niespokojny lub zniechęcony i patrzeć na niego obiektywnie, kiedy wszystko postępuje we właściwy sposób.
Medytujący powinien unikać osób powodujących rozproszenie myśli a zacieśniać związki z takimi, które są doświadczone w koncentracji i - na koniec - powinien podjąć nieugiętą decyzję, by osiągnąć Janę.

Po osiągnięciu pierwszej jany, nie zachęca się medytującego, by natychmiast starał się zdobyć drugą. Byłaby to oznaka niemądrej i nieużytecznej ambicji duchowej. Zanim będzie gotowy do wejścia w druga Janę, powinien doskonalić pierwszą.
Jeśli będzie niecierpliwy i będzie dążyć do osiągnięcia drugiej jany przed udoskonaleniem pierwszej, to najprawdopodobniej nie tylko, że jej nie osiągnie, ale okaże się, że będzie dla niego niemożliwe powrotne wejście w pierwsza Janę
Doskonalenie pierwszej jany związane jest z dwoma krokami: z ekspansją znaku i osiągnięciem pięciu biegłości.
Ekspansja znaku oznacza rozszerzenie znaku pokrewnego jako przedmiotu jany. Zaczynając od malej strefy o średnicy 25-50 milimetrów, medytujący stopniowo uczy się rozszerzać ten znak do momentu, kiedy to mentalne odbicie zakryje całą sferę świata a nawet więcej.

Kontynuując praktykę, medytujący powinien zdobyć pięć biegłości w stosunku do jany: postrzegania, osiągania, postanawiania, wynurzania się i egzaminowania.
Biegłość postrzegania polega na zdolności zauważania, kiedy czynniki jany pojawiają się jeden za drugim po wyjściu z jany - gdziekolwiek, kiedykolwiek i na dowolny czas medytujący tego chce.
Osiąganie jest zdolnością szybkiego wejścia w Janę, postanawianie polega na przebywaniu w chanie dokładnie przez taki czas, jaki medytujący sobie zaplanował, wychodzenie jest zdolnością szybkiego, bez żadnych trudności, wyjścia z jany, a egzaminowanie związane jest z kontrolą jany i jej czynników oraz z odtwarzaniem ich w pamięci zaraz po zauważeniu, że się pojawiły.
Kiedy medytujący osiągnie te biegłości, może zacząć myśleć o wkroczeniu w druga Janę.

4. Wyższe Jany

W tym rozdziale przyjrzymy się wyższym stanom Jan. Najpierw omówimy trzy pozostałe jany subtelnej sfery materialnej.  Następnie zbadamy cztery stany medytacyjne dotyczące sfery niematerialnej, zwane Janami niematerialnymi. Odkryjemy, że proces przechodzenia do kolejnych Jan ma charakter dynamiczny. Osiąganie wyższych Jan subtelnej sfery materialnej polega na stopniowym odrzucaniu czynników mniej subtelnych i uwydatnianiu tych, które są bardziej subtelne, a osiąganie Jan bezkształtnych – na zastępowaniu przedmiotów kontemplacji w ten sposób, że staja się one coraz bardziej subtelne. Jany wspólnie tworzą hierarchię stadiów rozwoju, w której poziomy niższe stanowią podstawę dla wyższych, a te z kolei wzmacniają oraz oczyszczają niższe już istniejące stany.

Wyższe jany subtelnej sfery materialnej

Formuła opisująca osiągnięcie drugiej jany wygląda następująco:

Wraz z wygaśnięciem świadomości postrzegającej i świadomości podtrzymującej, wkracza on w drugą Janę, charakteryzującą się wewnętrzną ufnością i jednością umysłu, pozbawioną świadomości postrzegającej i świadomości podtrzymującej, pełną radosnego uniesienia i szczęścia, zrodzonych z koncentracji.

Drugą Janę, podobnie jak pierwszą, osiągnąć można przez eliminację czynników, które powinny być usunięte i rozwój tych, które posiadać należy. Jednak tym razem wyeliminować należy pierwsze dwa czynniki, które wchodziły w skład poprzedniej jany, czyli świadomość postrzegającą i świadomość podtrzymującą. Trzy pozostałe natomiast należy rozwinąć. Dlatego instrukcja zaczyna się od frazy: „Wraz z wygaśnięciem świadomości postrzegającej i świadomości podtrzymującej, po czym dopiero wymienia te czynniki, które są w drugiej Janie pożądane.

Osiągnąwszy pięć rodzajów biegłości w pierwszej Janie i chcąc dojść do jany drugiej medytujący powinien wejść w Janę pierwszą i zastanowić się nad jej wadami. Są one dwojakiego rodzaju. Jedna z nich to niebezpieczeństwo upadku, które bierze się z bliskości pięciu przeszkód, przed którymi pierwsza Jana nie zapewnia zbyt mocnej ochrony. Druga wada, nieodłącznie związana z tą Janą, to konieczność utrzymywania świadomości postrzegającej i świadomości podtrzymującej, które teraz jawią się już jako mało subtelne lub wręcz jako przeszkody uniemożliwiające osiągnięcie bardziej wyciszonego i subtelnego stanu drugiej jany.

Gdy medytujący uświadomi sobie, że w drugiej Janie obecne są większy spokój i wzniosłość, jego przywiązanie do pierwszej jany ustaje, natomiast pojawia się dążenie do osiągnięcia kolejnego etapu. Wtedy kieruje on swój umysł na przedmiot medytacji (musi to być taki przedmiot, który umożliwia wejście w drugą Janę – np. oddech lub kasina) i postanawia przekroczyć świadomość postrzegającą i podtrzymującą. Kiedy jego praktyka dojrzewa, te dwa rodzaje świadomości wygasają i pojawia się druga Jana. Obecne są tylko trzy z początkowych pięciu czynników: radosne uniesienie, szczęście oraz koncentracja w jednym punkcie. Dodatkowo zanik dwóch mniej subtelnych czynników sprawia, że trzy pozostałe nabierają większej delikatności i wyciszenia.

Poza głównymi czynnikami jany, formuła  zawiera również opis kilku innych stanów pojawiających się w drugiej Janie. „Wewnętrzne przeświadczenie”  charakteryzuje się zaufaniem oraz wyciszeniem. W pierwszej Janie owo zaufanie było pozbawione pełnej przejrzystości i spokoju. Wynikało to z „zakłóceń, podobnie zmarszczkom na wodzie, tworzonych przez świadomość postrzegającą i podtrzymującą -”;. Wraz z wygaśnięciem tych dwóch rodzajów świadomości umysł staje się bardzo spokojny a zaufanie praktykującego - silniejsze.

Formuła wspomina też o zjednoczeniu umysłu, które oznacza tu to samo, co koncentracja w jednym punkcie lub koncentracja. Ten element występuje co prawda już w pierwszej Janie, jednak wspomina się tam o nim w związku z drugą Janą, ponieważ dopiero teraz, w Janie drugiej, koncentracja nabiera doskonałości. W pierwszej Janie jest niedoskonała, podlega zakłóceniom ze strony świadomości postrzegającej i podtrzymującej. Dlatego mówi się, że druga Jana, wraz ze składającymi się na nią radosnym uniesieniem i szczęściem, rodzi się z koncentracji:

"Dopiero ta koncentracja zasługuje na miano koncentracji, albowiem wzbudza pełne zaufanie i pozostaje całkowicie nieporuszona, niezakłócona ani świadomością postrzegającą, ani podtrzymującą".

Aby osiągnąć trzecią Janę, medytujący powinien w nią wkroczyć ten sam sposób, jak przechodził z pierwszej jany do drugiej. Musi osiągnąć biegłość w drugiej Janie, wkraczać i wynurzać się z niej, zastanawiając się nad jej wadami.
W tym przypadku niebezpieczeństwo upadku bierze się z bliskości świadomości postrzegającej i podtrzymującej, co sprawia, że spokój drugiej jany może zostać zakłócony. Jej wadą jest obecność radosnego uniesienia, które teraz jest czynnikiem niezbyt subtelnym, nadającym się do wyeliminowania. Świadomy ...

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • swpc.opx.pl