Jackie Chan - Mr. Canton and Lady Ros, JACKIE CHANS++Kino Azia
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:30:t�umaczenie: NieJa|nieja1@poczta.fm00:00:35:poprawki mile widziane00:01:02:Jackie Chan's Miracles|aka Mr Canton and Lady Rose00:01:11:Zatrudnimy 250 praktykant�w.00:01:14:do fabryki Hansen.00:01:16:M�odzi, przedsi�biorczy m�czy�ni mile widziani.00:01:19:$8 za miesi�c, 13 miesi�cy pracy.00:01:21:P�acimy po pierwszym przepracowanym miesi�cu.00:01:23:Rejestracja kosztuje $2. Ustaw si� w kolejce.00:01:28:Musicie by� pracowici, bez z�ych nawyk�w.00:01:31:Za pierwszy miesi�c trzeba wnie��|op�at� rekrutacyjn�, pora�ka!00:01:33:Prosz� zachowa� porz�dek.00:01:35:250 wolnych etat�w.00:01:36:Rejestracja tylko $2.00:01:39:Wielka szansa, prosz� ustawia� si� w kolejce.00:01:43:Poszukiwany ksi�gowy.00:01:45:Podstawowe wykszta�cenie. $12 za miesi�c.00:01:47:Jeden miesi�c pr�bny.|Ktokolwiek?00:01:49:Mog� spr�bowa�.00:01:50:Podejd� tutaj.00:01:53:Znasz si� na czym�?00:01:54:Kung fu i gimnastyka.00:01:55:To bezu�yteczne. Poradzisz sobie z liczyd�em?00:01:57:Tak.00:01:58:Masz jakie� rekomendacje ze sklepu?00:01:59:Rekomendacje?00:02:00:Albo wnosisz op�at� gwarancyjn�.|Masz pieni�dze?00:02:01:Oczywi�cie, �e tak.00:02:02:Wspaniale. $30. Nazwisko?00:02:04:Kuo Cheng Wah, z Kantonu.00:02:06:Teraz mam Ci zap�aci�?00:02:07:Oczywi�cie. I robota jest Twoja.00:02:09:Chcesz t� prac�, czy nie?00:02:10:Chc�, ale mam tylko $25.00:02:13:Dobra, r�nic� dop�acisz mi p�niej.00:02:14:Zg�o� si� jutro w godzinach pracy|pod tym adresem.00:02:18:Uwaga. 250 wolnych etat�w|w fabryce Hansen.00:02:20:Zd�zy�e� na czas.|Masz szcz�cie.00:02:23:Ustawcie si� w kolejce.00:02:26:Dzi�ki.|Rejestracja $2.00:02:30:Czemu tutaj przyszli�cie?|To nie jest fabryka Hansen.00:02:34:Ka�dy zap�aci� wczoraj $2 za prac� pod tym adresem.00:02:36:Kto zabra� nasze $2?00:02:38:Adres jest dobry.00:02:39:Ale tu nie ma takiej firmy.00:02:42:Ci�ko jest znale�� prac�|w Hong Kongu.00:02:44:Id�cie sobie.00:02:46:Zostali�cie oszukani.00:02:48:Jesli tu zostaniecie, wezw� policje.00:02:52:Z�odzieje! Kradzie�!00:02:56:Co teraz?00:02:58:Droga by�a ta lekcja - $2.00:02:59:Mamy szcz�cie.00:03:00:Jaki� g�upek zap�aci� $30 by by� kasjerem.00:03:02:Mia� pecha.00:03:04:Nierozwa�no�� kosztuje.00:03:09:Hong Kong. I po forsie.00:03:14:B�d�cie ostro�ni.00:03:30:Nie wygl�dasz za dobrze.00:03:31:"Wielki Bracie", nie mog� znale��|twojego lekarstwa od �o��dka.00:03:34:Co?00:03:35:Jak mog�e� zapomnie� go przynie��?00:03:37:Teraz to ju� na pewno po was, g�upcy!00:03:42:Ooo, chce zosta� �Wielkim Bratem�.00:03:43:Te g�upki zapomnia�y przynie�� lekarstwo.|Odwo�ajmy spotkanie.00:03:45:Nie. Nie mo�emy okazywa� s�abo�ci.00:03:47:Ale to ca�kiem inna sprawa.00:03:56:Je�li jest rozs�dny,|nie b�dziemy musieli si� obawia�.00:03:58:Nadajesz si� do szpitala.00:04:01:W naszym biznesie,|albo my albo oni.00:04:05:Dlatego w�a�nie lubi� Fei. To twardziel.00:04:17:Okulary!00:04:20:Sp�ni�e� si�.00:04:21:Nie. to ty jeste� za wcze�nie!00:04:28:O co ci chodzi?!00:04:30:Przejd� do sedna.00:04:32:Jaki jest pow�d naszego spotkania?00:04:34:Pi�knie! Do sedna!00:04:36:Pai, czy pami�tasz|naszego starego wsp�lnika Yang-a.00:04:39:On nie �yje.00:04:43:By� mi d�u�ny niez�e pieni�dze.00:04:45:Obieca� odda� mi|po�owe Ritz-a.00:04:47:By� mo�e to zrobi�. Ale ja nie.00:04:50:Zawzi�ty jeste�!00:04:53:Chcesz pogada� o moim temperamencie?00:04:56:Przyszed�em tutaj, w jednym celu...00:04:59:ju� nigdy wi�cej nie b�dziemy ubijali interes�w.00:05:07:Sprzeda�e� mnie?00:05:09:Cholera!00:05:12:Strzelajcie!00:05:17:Szefie.00:05:21:Szefie, jeste� ca�y?00:05:22:Musimy go os�ania�.00:05:37:Kupi pan kwiatka.00:05:39:Nie dzi�kuje.00:05:40:Prosz� tak szybko mnie nie ignorowa�.00:05:43:Nie mam zamiaru nic kupowa�.00:05:44:Moje r�yczki przynios� panu szcz�cie.00:05:52:Pierwszy raz w Hong Kongu?00:05:53:Tak.00:05:54:Prosz� uwa�a� na siebie.00:05:56:Po wczorajszym napewno bed� najostro�niejszy.00:05:58:To i tak niewystarczaj�co.|Gdzie ma pan baga�e?00:06:11:Uwa�aj na siebie.00:06:18:Minutke.00:06:20:Poprosz� jedn� r�yczk�.00:06:23:Przyniesie panu szcz�cie.00:06:26:Mam tak� nadziej�.00:06:36:Dzi�kuje.00:06:39:Uwa�aj. Pomog� panu.00:06:42:Nie trzeba. Znikaj.00:06:51:Ale o co chodzi?00:07:15:Nie rusza� si�!00:07:17:Zostaw mnie w spokoju. Pomog� wam.00:07:18:Przepraszam.00:07:20:Nie rusza� si�!00:07:23:Uciekaj, szybko.00:07:33:�Wielki Bracie�, jak...?00:07:35:Golly! To niemo�liwe!00:07:36:M�odzie�cze, pom� nam si� wydosta� st�d.00:07:39:Kim jeste�?00:07:40:Zap�ac� ci $100. Szybko.00:07:42:Sto dolar�w?00:07:44:Szybko. Szybko. Tutaj.00:07:48:Gdzie mam go zanie��?00:07:49:Id� w tamt� stron�.00:07:52:Id� ju�.00:07:59:Dok�d?00:08:01:Boli... Po��cie mnie.00:08:06:Po�� go.00:08:08:Pom� mi z tym.00:08:12:Lepiej si� czujesz �Wielki Bracie�?00:08:14:Przytrzymaj mnie.00:08:19:Prosze bardzo.00:08:20:�Wielki Bracie�.00:08:21:�Wielki Bracie�, co z twoim �o��dkiem?00:08:25:�Wielki Bracie�, wszystko w porz�dku?00:08:28:Tak na wszelki wypadek... kto powinien|zosta� twoim... nast�pc�.00:08:31:On...00:08:36:On?00:08:39:Co ja?00:08:40:�Wielki Bracie�, czy aby na pewno masz jego na my�li?00:08:42:Mam na mysli to, �e on...00:08:47:�Wielki Bracie�.00:08:50:�Wielki Bracie�.00:08:53:S�yszeliscie wszyscy.00:08:55:Musimy by� pos�uszni.00:08:57:Uciekajmy st�d.00:08:59:�Wielki Bracie�, idziemy.00:09:02:Od tej chwili jeste� �Wielkim Bratem�.00:09:04:Ja!00:09:07:To wielki zaszczyt by� �Wielkim Bratem�.00:09:12:Pr�bowa�em ca�� noc|a ty dalej tego nie rozumiesz.00:09:14:Sp�jrz, jaki jeste� teraz elegancki.00:09:17:Spos�b, w jaki teraz my�lisz,|to niebezpieczna sprawa.00:09:21:Gdyby by�a bezpieczna to ja bym rz�dzi�.00:09:23:Co!00:09:24:Nic, dop�ki Ci nie powiem.00:09:35:Fei, �Wielki Brat� mianuje cie|swoja praw� r�ka.00:09:39:Najbardziej z nas si� do tego nadajesz.00:09:41:Wspaniale.|Podoba mi si� to.00:09:43:Wart jestem tej pracy.00:09:46:Fei, jeste� najlepszy.00:09:47:Ale on nie ma przecie� nic,|mam racj�?00:09:49:Masz.00:09:50:Ale sp�jrzmy odrobin� naprz�d.00:09:52:Dobra.00:09:54:Szefie pom� mi.00:09:58:Spadaj.00:10:00:Dzi�kuj� szefie.00:10:04:Czekaj z ty�u tak na wszelki wypadek.00:10:07:Wejdziemy tylnym wyj�ciem.00:10:08:Na jaki wszelki wypadek?00:10:10:Bedzie lepiej jak p�jdziesz naprawi� samoch�d.00:10:11:Kupi pan r��.00:10:14:Spadaj.00:10:15:Juz ci� nie ma.00:10:16:Poprosz� jedna.00:10:18:Poczekaj, wezm� jedn�.00:10:22:Przyniesie panu szcz�cie.00:10:30:Codziennie, co godzin�.00:10:32:Starczy ju�.00:10:33:Idziemy, �Wielki Bracie�.00:10:37:Dlaczego Fei nie jest nowym �Wielkim Bratem�?00:10:40:Chcia�by� �eby nim by�?00:10:41:A tobie o co znowu chodzi?00:10:43:Poza tym Fei,00:10:46:i my wszyscy jeste�my tacy sami.00:10:49:Musimy sprawdzi� czy si� do tego nadaje.00:10:54:Koniec gadania.|Walcz je�li masz jaja.00:10:57:Nie. Nie zmuszaj mnie.00:11:02:Nie zmuszamy ci�.|Zawsze mo�esz wyj�� ty�em.00:11:07:Dzi�kuj�.00:11:09:Ale b�d� ostro�ny.00:11:11:Dlaczego?00:11:12:Nie jeste� ju� szefem.|Nie b�dziemy ci� chroni�.00:11:16:Je�li Tiger ci� dorwie,00:11:18:zrobi z ciebie mi�so mielone.00:11:19:Pomaga�em szefowi, ale...00:11:22:dlaczego mia�bym pomaga� tobie �Wielki Bracie�?00:11:24:Dlaczego mianowa� ciebie?|Zreszt� nie chc� wiedzie�.00:11:26:Niech to zostanie mi�dzy wami.00:11:27:Ale ja musze pozosta�|pos�usznym jego woli.00:11:29:Przekl�ty je�li pos�ucham,|przekl�ty je�li tego nie zrobi�.00:11:32:Nie ma sprawy. Mog� ci pom�c.00:11:38:Patrzysz jak nasz poprzedni �Wielki Brat�.00:11:42:A teraz przeczytaj.00:11:44:Id�.00:11:46:�apcie go!|Dobrze.00:11:47:Nie obawiaj si�.00:11:51:Bracia, wszyscy wiecie, �e00:11:54:on jest nast�pc� Kuo Cheng Wah.00:11:57:M�w.00:11:57:Bracia, bracia.00:12:04:Bracia...00:12:05:Powiedz co� od siebie a nie z kartki?00:12:11:W tym momencie nie mam zielonego poj�cia|jak by� waszym �Wielkim Bratem�.00:12:13:Ale jako szef,00:12:14:Nie zezwalam na rozboje,|ani na inne tego typu uczynki.00:12:17:�adnych ciemnych interes�w,|�adnej przemocy|i wyst�pk�w przeciwko prawu.00:12:21:Nowy szef ma niez�e poczucie humoru.00:12:26:Elokwencja nie wystarczy|do tego, aby by� szefem.00:12:28:On musi to poczu�.00:12:30:Ok.00:12:33:Tung, sprawd� jego si��.00:12:35:Ja?|Mam go wyzwa� na pojedynek?00:12:37:W porz�dku.00:12:38:Ken, dotrzymaj mu towarzystwa.00:12:39:Dobrze.00:12:45:Chod� tutaj.00:12:52:Fatty, b�dziesz s�dzi�.00:12:53:Ok, mog� nim by�.00:12:55:Zr�bcie miejsce.00:12:56:Gotowi? 1, 2, 3.00:13:19:Kto� mnie szturchn��.00:13:22:Wow! Powali� Tung-a.00:13:24:Wspaniale �Wielki Bracie�!|Nie by�o �atwo.00:13:26:Wcale bo nie. Kto� mi pom�g�.00:13:28:Je�li si�a by�aby kluczem do wszystkiego.00:13:31:Tung powinien by�|szefem przez te wszystkie lata.00:13:33:Nasz interes wymaga znajomo�ci sztuk walki.00:13:35:Ok.00:13:37:Teraz b�dziesz z nimi walczy�.00:13:42:B�d� czujny.00:13:46:Chod�my naraz.00:13:47:Dw�ch na jednego, to banda �ysego.00:14:16:Pomocy!00:14:34:Podnie�cie go.00:14:37:�Wielki Bracie�.00:14:40:�Wielki Bracie� jeste� najlepszy!00:14:46:�wietnie.00:15:00:Gdzie jest papier korespondencyjny? List, koperta?00:15:03:Tutaj.00:15:04:U�ywaj oszcz�dnie.|Kierownik patrzy.00:15:06:Jak nas przy�apie to wylecimy.00:15:08:Nie przy�apie. R�e|przynios� ci szcz�cie.00:15:15:Dzi� by�o party w ogrodzie.00:15:18:Gospodarz pan Chow|pyta si� o ciebie.00:15:21:Potem otrzyma�am list.00:15:24:Powiadasz zatem, �e Yen|ca�y czas si� ko�o ciebie kr�ci.00:15:28:Ciesz� si�, �e to s�ysz�.00:15:29:Niez�y przystojniak musi z niego by�.00:15:33:Planowa�am z�o�y� wizyt�|tobie oraz panu Yen00:15:34:razem z twoim ojczymem w Shanghai-u.00:15:38:Zabiera mnie na obiad|do konsulatu indyjskiego.0...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]