Jak uniknac odrzucenia w rozmowe z kobieta, Uwodzić uwodzicielki
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Jak uniknac odrzucenia w rozmowe z kobieta?
Cześć Damian
===NOTKA Jeśli chcesz poznać ze szczegółami sposoby na rozpoczęcie
rozmowy od pierwszego słowa, przez sposoby na rozśmieszenie
kobiety, aż do przejścia na do poważnych, głębszych tematów,
to zajrzyj do mojego specjalnego szkolenia. Znajdziesz w nim
517m 25s (ponad 8 godz.)materiału całkowicie poświęconego
tematowi rozmowy, która oczaruje kobietę.
http://hir.uwodzic-uwodzicielki.pl/
(kliknij teraz, aby dowiedzieć się więcej)
NOTKA===
Dlaczego miałbyś poznać tę wiedzę?
Chyba każdy wie, że kobiety i mężczyźni różnią się od siebie nie
tylko
cechami zewnętrznymi, ale przede wszystkim psychicznymi. Również
w kwestii komunikacji kobiety różnią się od nas i nadają często na
zupełnie innych falach niż my, mężczyźni.
Z natury kobiety mają zaprogramowane, że chcą się komunikować i
nawiązywać kontakt z innymi. My mężczyźni nie mamy aż takiego
pociągu do nawiązywania relacji i głębszego komunikowania się z
ludźmi. Zauważ, że mało jest kobiet, które wiecznie siedzą cicho
nie
odzywają się i nie dyskutują godzinami z innymi. Za to wiele kobiet
dosłownie nie potrafi przestać mówić.
Piszę Ci o tym, ponieważ zrozumienie zasadniczych różnic między
kobietą a mężczyzną jest bardzo ważne, jeśli chcesz dogadać się i
porozumieć z dziewczyną. Musisz zrozumieć te różnice i inny punkt
widzenia, który mają kobiety, aby lepiej się komunikować z tą,
która
Ci się podoba.
Największą różnicą w komunikacji damsko-męskiej jest cel
porozumiewania się... ze sobą.
Kobiety zwykle dążą do budowania relacji z drugą osobą. Przez
rozmowę chcą nawiązać głębszą i bardziej intymną więź.
Mężczyźni z
kolei nastawieni są bardziej na zadania i wyniki.
Jak to się objawia w codziennym życiu?
Przede wszystkim w taki sposób, że kobiety, gdy pojawia się problem,
nie skupiają się od razu na tym, jak go rozwiązać. Bardziej zwracają
uwagę na swoje odczucia. Omawiają problem, zastanawiają się nad
nim, ale nie oczekują, że podczas rozmowy wpadną na jego
rozwiązanie. One nie rozmawiają o problemie po to, aby go
rozwiązać, ale żeby dosłownie o nim rozmawiać i dzielić się swoimi
uczuciami.
Kobiety nie rozmawiają o problemie po to, aby go
rozwiązać, ale żeby o nim rozmawiać
i dzielić się swoimi uczuciami.
My, mężczyźni, z kolei jesteśmy dużo bardziej prości.
Gdy pojawia się problem, to automatycznie przestawiamy się na tryb
"szukanie rozwiązania". Bez czekania, zbytniego myślenia i
omawiania sprawy zaczynamy działać, aby rozwiązać tę sytuację.
Taką mamy naturę - zadaniowców rozwiązujących problemy.
Rozumiesz już, gdzie tkwi różnica?
Kobiety nastawione są na dzielenie się swoimi emocjami i w taki
sposób się komunikują. One budują więź przez to, że mówią i
dzielą
się z innymi swoimi odczuciami.
Bardzo ważne jest dla nich również otwarcie się na drugą osobę.
Kobiety oczekują, że gdy podzielą się swoimi uczuciami, druga strona
zrobi to samo.
Oczekują, że gdy podzielą się z facetem problemem znajdą
zrozumienie, akceptację i wsparcie - NIE od razu gotowej recepty na
rozwiązanie problemu.
Kobieta może poczuć się obrażona, gdy opowiadając o problemie
mężczyzna nie brnie i nie chce dyskutować o nim, ale proponuje
rozwiązanie (co jest logiczne). Kobieta wcale nie oczekuje propozycji
rozwiązania problemów.
Bierze się potem z tego wiele kłótni, nieporozumień i zerwanych
relacji.
Pokażę Ci teraz na przykładach ten typowy błąd w komunikacji
damsko-męskiej oraz przykład na to, jak można go uniknąć i co robić
w sytuacji, gdy widzisz, że Wasza rozmowa schodzi na zły tor i może
doprowadzić do kłótni.
Błąd nr 1: Doradzanie
Ona: "Co za beznadziejny dzień. Znowu dzisiaj przyczepiła się do
mnie kierowniczka, że nie ma wystarczającej ilości raportów i
zabrakło dla niektórych członków zarządu."
On: "Teraz już wiesz, że trzeba zawsze kilka więcej przygotować na
wszelki wypadek." (typowe męskie - logiczne - rozumowanie -
pojawia się problem to trzeba go rozwiązać.
Ona: "Wiem, że trzeba kilka więcej przygotować, nie jestem głupia.
Pracuje w tym zawodzie od 3 lat i wiem, jak wykonywać swoją
pracę."
On: "Ja przecież nie mówię, że nie umiesz wykonywać swojej pracy.
Chodzi mi o to, że na przyszłość powinnaś być bardziej pro
aktywna i odpowiednio wcześniej zadbać o takie rzeczy."
Ona: "Zawsze działam pro aktywnie, po prostu tym razem bez
powiadomienia przyszło kilku dodatkowych członków zarządu na
zebranie. Nie wiedziałam o tym i nie mogłam się przygotować. To
nie była moja wina."
On: "No ale mogłaś zapytać szefa, czy będą dzisiaj jacyś goście na
zebraniu i sprawa by była załatwiona."
Ona: "Dobrze wiesz, jaki jest mój szef, szczególnie przed zebraniem
zarządu. Lepiej się nie zbliżać do niego. Powtarzam Ci, że to nie
moja wina." (poważnie zdenerwowana)
On: "No dobrze, nie oskarżam Cię przecież o nic, a Ty zaraz robisz z
igły widły. Bez sensu jest ta rozmowa, idę obejrzeć mecz."
I tak się kończy zwyczajna rozmowa, która gdyby tylko była
odpowiednio poprowadzona, pomogłaby zbudować lepszą więź
między nimi. Zamiast tego przyczyniła się do zerwania kontaktu,
nerwów i jeszcze większej irytacji. A wystarczyłoby tylko, aby on
zmienił swoje nastawienie podczas rozmowy z "rozwiąże Twój
problem" na "opowiedz mi o swoich problemach".
Rada nr 1: Słuchaj - nie doradzaj
Oto, jak mogłaby wyglądać prawidłowo poprowadzona rozmowa w
tej samej sytuacji.
Ona: "Co za beznadziejny dzień. Znowu dzisiaj przyczepiła się do
mnie kierowniczka, że nie ma wystarczającej ilości raportów i
zabrakło dla niektórych członków zarządu."
On: "Jak to możliwe?"
Ona: "Nikt nie wpadł na pomysł, aby mnie powiadomić, że szykują
się niespodziewani goście na zebraniu i będzie potrzebne kilka kopii
raportu ekstra. Oczywiście ja muszę być wróżką i przewidywać
takie sytuacje. Nie jestem prorokiem, do cholery."
On: "Mocno się Ciebie czepiała?"
Ona: "Jak zwykle zaczęła pouczać mnie tym swoim
"wielkopańskim" tonem. Głupia krowa. Myśli, że rozmawia ze
swoją córką, czy co?"
On: "Chcesz, to pójdę jutro tam i dam wszystkim z bani."
Ona: "Ty to wiesz, jak rozwiązywać problemy." (z uśmiechem)
Widzisz, czasami dużo lepsze efekty da samo wysłuchanie kobiety i
pozwolenie jej na wyrzucenie z siebie całej tej frustracji negatywnych
uczuć. Jeśli jej na to pozwolisz, to nie tylko ona lepiej się poczuje,
ale
również przestanie być nerwowa w stosunku do Ciebie.
Błąd nr 2: Błędne rozumienie myślenia kobiety
Tak jak wspomniałem, kiedy pojawią się problemy, my chcemy je
rozwiązać. Kobiety mają inną naturę i w zupełnie odrębny sposób
reagują na kłopoty. W związku z tym mogą pojawić się dodatkowe
problemy, które sprawią, że nie będziecie się dogadywać lub nawet
zaczniecie się kłócić.
Oto przykładowa sytuacja niezrozumienia kobiecego myślenia przez
mężczyznę, co szybko prowadzi o konfliktu.
On: "Ale mam zawalony ten weekend. Studia, zaległa robota i
jeszcze muszę załatwić kilka spraw na mieście. Gdzie ja znajdę na to
czas? Nie dość, że w tygodniu tyram, to jeszcze weekend mam
zajęty."
Ona: "Przykro mi, że masz tyle obowiązków. Rozumiem, że to Cię
wkurza, bo chciałbyś wypocząć."
On: "Fajnie, że rozumiesz i że Ci przykro, ale to nie rozwiąże
problemu. Może byś mi trochę pomogła?"
(Od tego momentu zaczyna się robić coraz gorzej)
Ona: "Ja też mam swoje rzeczy na głowie. Myślisz, że co, jestem
leniwa i nic nie robię?"
On: "Skąd ten pomysł, że wmawiam Ci, że jesteś leniwa?
Poprosiłem Cię tylko o pomoc, zresztą zapomnij o tym. Sam dam
sobie radę."
Ona: "Jak zwykle samemu wszystko robisz."
Typowy przykład niezrozumienia się. Mężczyzna chce pomocy od
kobiety, a nie zrozumienia problemu i omawiania go. Ona z kolei
reaguje tak samo, jak chciałaby, aby inni reagowali na jej problemy.
Zaczyna o nich rozmawiać i omawia uczucia.
Prowadzi to w końcu do całkowitego niezrozumienia się i
wzajemnego oskarżenia. Jak więc rozegrać tę sytuację, abyście nie
tylko się zrozumieli, ale także i doszli do jakichś konkretnych
wniosków?
Rada nr 2: Pozwól sobie pomóc
On: "Ale mam zawalony ten weekend. Studia, zaległa robota i
jeszcze muszę załatwić kilka spraw na mieście. Gdzie ja znajdę na to
czas? Nie dość, że w tygodniu tyram, to jeszcze weekend mam
zajęty."
Ona: "Przykro mi, że masz tyle obowiązków. Rozumiem, że to Cię
wkurza, bo chciałbyś wypocząć."
On: "No właśnie. Zastanawiałem się, czy nie chciałabyś mi trochę
pomóc w tym wszystkim, bo wiem, że będziesz szła na miasto na
zakupy. Może mogłabyś odebrać za mnie zdjęcia od fotografa i
jeszcze kupić tusz do drukarki, wtedy szybciej bym nadrobił
zaległości i mielibyśmy trochę czasu dla siebie."
Ona: "Jasne. Nie martw się tym. Załatwię to, jak będę szła na
zakupy."
Widzisz, droga do skutecznej komunikacji, a przez to do głębszej i
bardziej satysfakcjonującej relacji z drugą osobą, prowadzi przez
rozmawianie z ludźmi w taki sposób, w jaki tego potrzebują. Jeśli
chcesz dogadywać się z drugą osobą, to w Twoim interesie i
odpowiedzialności leży, abyś użył skutecznych sposobów.
Dodatkowo jeśli chcesz w przyszłości uniknać podobnych błędów
w komunikowaniu się z kobietą, a przez to zapobiec odrzuceniu,
to koniecznie zapoznaj się z dwoma rozdziałami mojego szkolenia:
Humor i Rozmowa Która Oczaruje Kobietę
1. Jak oczarować kobietę?
2. Co zrobić, aby zaiskrzyło między Wami?
Damianie znajdziesz tam wyjaśnione ze szczegółami w jaki sposób
możesz uniknąć nieporozumień w rozmowie i komunikować
się z kobietą tak, aby była Tobą oczarowana i chciała
Cię bardziej poznać.
... [ Pobierz całość w formacie PDF ]