Jak żartować i używać homoru przy kobietach, Uwodzić uwodzicielki
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
(WAŻNE nie wierz w ani jedno słowo z tego artykułu. Nic nie
przyjmuj za pewnik i sam przetestuj czy mam rację)
Dobra jedziemy z koksem
Nie będe się zbytnio rozpisywał, że humor jest potrzebny w
uwodzeniu i że dziewczyny lubią, kiedy facet ma poczucie
humoru. Jest to oczywiste i chyba zrozumiałe dla każdego,
(jeśli dla Ciebie nie, to jesteś dziwny). Jak to powiedziała
kiedyś Brigitte Bardo:
"Jeśli potrafisz rozśmieszyć kobietę to możesz z nią zrobić
wszystko".
I na tym mógłbym zakończyć wstęp do tego artykułu. Powiem Ci
jeszcze tylko, że humor, zabawa i śmiech to czynniki, które
mogą sprawić, że będziesz dla kobiety równie atrakcyjny, co
piękna kobieta jest atrakcyjna dla Ciebie. I właśnie,
dlatego dam Ci teraz kilka "mondrych" rad jak rozbawić
kobietę i (co ważne) samemu dobrze się bawić.
Zacznijmy może najpierw od podejścia, które powinieneś mieć
przy używaniu humoru.
Przede wszystkim nie powinieneś opierać całego podrywania na
humorze. Jeśli będziesz tylko śmieszny to wyjdziesz na
klauna, a jak wiadomo żadna fajna dziewczyna nie spotyka się
z klaunami.
Więc moja pierwsza rada: Nie bądź za śmieszny
Moja druga rada
Bądź odrobinę arogancki używając humoru. Wiem, że może
wydawać Ci się to dziwne, ale piękne kobiety (i nie tylko) o
wiele bardziej pozytywnie zareagują na Twój humor, jeśli
jesteś wobec nich trochę arogancki. Co oznacza być trochę
aroganckim?
Może pokaże to na przykładzie:
Ona: Jak Ci się podoba moja nowa fryzura? Lepiej pasują mi
proste włosy prawda?
Ty: Według mnie nowa i stara wyglądają jednakowo źle.
Ty (widząc ją w nowych ciuchach): O nie! znowu kupowałaś
sobie ciuchy po pijaku. Ile razy mam mówić, żeby nie pić
przed zakupami. Zobacz jak teraz wyglądasz.
Ty: Jesteś fajna jak na niską dziewczynę.
Ona: Wczoraj wyszłam sobie trochę pobiegać
Ty: Dam Ci dobrą radę. Dziś jutro i pojutrze też idź
pobiegać. Naprawdę przyda Ci się to. (Oczywiście taki tekst
mówisz tylko do tych ładnych dziewczyn, które wcale nie
muszą schudnąć)
Ona: Zaraz zawołam kolegów i skopią Ci dupsko za te teksty
Ty: Oh dziękuje. Przynajmniej będzie to mniejsza kara niż
słuchanie twojego dziamgania
Ty: Fajna fryzura, sprawia, że Twoja głowa wygląda całkiem
normalnie.
Tak wiem. Pewnie myślisz sobie teraz:
"O Boże, jak on może tak mówić do kobiety. Przecież to ją
urazi. Przecież to jest obraźliwe i niegrzeczne. Dżentelmen
nie mówi takiego czegoś kobiecie".
A ja Ci powiem, że gówno prawda.
Po pierwsze. Wszystkie te odrobinę aroganckie teksty mówisz
dziewczynom, którym niczego nie brakuje i które nie mają
kompleksów. To znaczy, że jeśli żartujesz sobie z jej
włosów, to powinieneś robić to, kiedy jej włosy wyglądają
idealnie. To tworzy paradoks. Tak samo, jeśli śmiejesz się,
z tego, że dziewczyna niby przytyła, a tak naprawdę ma
figurę modelki i wygląda wspaniale.
Po drugie. Kobiety trochę inaczej odbierają humor i inaczej
na niego reagują. Po prostu śmieszy je, co innego niż
mężczyzn. Ty masz z niej żartować, robić sobie jaja, ale w
zabawny sposób, który będzie śmieszny a nie będzie chamski.
Więcej "mondrych" sposobów na humor
Dobry sposób na wprowadzenie dużej ilości humoru to
prezentowanie siebie, jako jakiegoś "playboja" i magnes na
kobiety. Udajesz wtedy, że wszystkie kobiety chcą Cię
poderwać i w ogóle, że jesteś boski (tylko z tym nie
przeginaj).
Prosty przykład:
Ty: Nie dziwie Ci się, że jesteś taka skrępowana i nic się
nie odzywasz. Pewnie nie możesz uwierzyć jakie masz
szczęście, że stoi obok Ciebie taki atrakcyjny mężczyzna jak
ja. Też bym się peszył gdyby zgadała do mnie tak piękna
kobieta.
Ty: Spójrz na te wszystkie kobiety ciągle się tylko patrzą
na mnie. Czasami jestem zmęczony byciem tak przystojnym. Na
cóż, rola playboja to Ciężki kawałek chleba i oprócz dobrych
stron ma też te gorsze.
Ona: Jesteś zabawny/jesteś beznadziejny (mówi to z uśmiechem
na ustach)
Ty: Ej fajnie, że to zauważyłaś, ale te komplementy nie
sprawią, że będę Cię bardziej lubił. Musisz się bardziej
postarać. Upiecz ciasto albo coś.
Ona klepnie Cie po przyjacielsku w ramie.
Ty: Nie dotykać eksponatu!
Żarty o tym jakim to jesteś playbojem, najbardziej udają się
kiedy nie jesteś przystojny albo jesteś np. grubszy, chudy.
Właśnie na tym polega „śmieszność” całej tej
sytuacji. Udajesz, że kobiety na Ciebie lecą podczas gdy
wcale tak nie jest.
UWAGA przystojniaki: Jeśli jesteś super przystojny i mówisz
takie teksty, to możesz zostać wzięty za aroganta, a to
odpycha kobiety. Tak więc jeśli jesteś przystojny wysoki i
inteligentny (tak jak Uncle Uwo), to powinieneś ograniczyć
tego typu teksty.
Kolejnym świetnym sposobem na żartowanie sobie przy kobiecie
jest dziwne odpowiadanie na jej pytania. Kiedy następnym
razem dziewczyna zada Ci pytanie.
Ona: Co robisz? Gdzie pracujesz?
Ty: Składam długopisy
Ona: Haha ale powiedz gdzie pracujesz
Ty: No dobra. Zbieram puszki i jarzębinę do skupu.
Ona: Ile masz lat?
Ty: Tyle, ze jestem byt stary, żeby odpowiadać na takie
pytanie.
W ten sposób nie dajesz jej konkretnej odpowiedzi, ale ja
rozśmieszasz. Dodatkowo plusujesz sobie, bo jesteś dla niej
bardziej tajemniczy, a kobiety pociąga tajemniczość w
mężczyznach.
WAŻNE rady na temat używania humoru.
Bardzo ważne jest abyś nie przeginał w którąś ze stron. Nie
używaj za dużo humoru ani nie używaj za dużo arogancji.
Trochę tego, trochę tego.
Jeszcze ważniejsze jest, aby uważać co i do kogo mówisz.
Żarty z wyglądu czy stylu ubierania nie mają kogoś ranić czy
urazić. Nie powinieneś ich mówić do dziewczyny, która ma
nadwagę i może odebrać taki tekst, jako coś obraźliwego.
Powinieneś je mówić do dziewczyna, która ma idealne ciało.
Na tym opiera się ten paradoks i właśnie to jest śmieszne.
Ważne jest też, żebyś zrozumiał, że piękne kobiety rzadko,
kiedy słyszą inne teksty pod swoim adresem niż "jesteś
piękna" od nowo poznanego faceta. Ty używając odrobinę
aroganckiego humoru od razu odróżniasz się spośród innych
ludzi.
Z moich doświadczeń wychodzi, że tego typu żarty działają
najlepiej na pewne siebie, normalne dziewczyny, które:
a) Mają do siebie dystans i poczucie humoru
b) Znają swoją wartość i są pewne siebie (wiem powtarzam
się)
I teraz mała porada. Nie jestem w stanie nauczyć Cię, kiedy
dokładnie i w której chwili mówić dany tekst. Tutaj trzeba
wyczuć kontekst, trzeba wyczuć chwilę i wtedy zaatakować.
Humor to nie jest coś do wyuczenia, ale coś co musisz w
środku siebie poczuć. Nauczenie się samych tekstów to jak
nauczenie się samych kawałów.
Dobra a teraz coś konstruktywnego
Wyrabianie w sobie świetnego poczucia humoru nie jest takie
trudne, nawet, jeśli jesteś sztywny. Kluczem jednak to tego
jest trening i rzeczywista interakcja z kobietami. Czyli
musisz się spotykać z dziewczynami i tam używać humoru.
Drugim sposobem na rozwijanie swojego poczucia humoru jest
obserwowanie śmiesznych ludzi. Na pewno w twoim towarzystwie
są osoby, które rozśmieszają innych. Spróbuj je trochę
podejrzeć i uczyć się od nich.
Trzecim sposobem na poprawienie swojego humoru jest nauka od
najlepszych (np. Uncle Uwo;). Oglądaj kabarety i obserwuj
jak oni rozśmieszają ludzi. Ucz się od nich, w jaki sposób
mówić, ja się zachowywać, itp.
... [ Pobierz całość w formacie PDF ]