Jacques Philippe - Szukaj pokoju i idź za nim(1), PORADNIKI

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

 

 

CZĘŚĆ PIERWSZA

 

Pokój w

 

CZĘŚĆ DRUGA

 

Jak reagować na to, co odbiera nam pokój?

 

 

CZĘŚĆ TRZECIA

 

Co mówią

 

Święty Franciszek Salezy (1567-1622)

 

 

Teresa z Avila (1515-1582)

 

 

Maria od Wcielenia (1566-1618)

 

 

Francois-Marie-Jacob Libermann (1802-1852)

 

 

Padre Pio

 

 

 

 

 

         

 

 

 

                                                      

 

Ażeby zrozumieć jak bardzo podstawową rzeczą jest dla rozwoju życia chrześcijańskiego wysiłek celem zdobycia i jak najlepszego zachowania pokoju w swoim sercu, pierwszą rzeczą, do której musimy być przekonani jest to, iż wszelkie dobro, jakie możemy wykonać, pochodzi od Boga i tylko od Niego. Beze Mnie nic nie możecie uczynić - powiedział Jezus (J 15,5). Nie powiedział: niewiele możecie zrobić, ale „nic nie jesteście w stanie zrobić". Ważne jest, byśmy byli głęboko przekonani o tej prawdzie. Ażeby ona nam się wyraźnie narzuciła, musimy często przejść przez wiele klęsk, doświadczeń i upokorzeń dopuszczonych przez Boga. Nie tylko w sferze rozumu, ale jako doświadczenie całej naszej istoty. Bóg mógłby w końcu oszczędzić nam tych doświadczeń, ale są one nam konieczne, byśmy się przekonali o naszej wrodzonej bezradności w zakresie czynienia dobra własnymi siłami. Jak wynika z doświadczeń ludzi świętych, zdobycie tej świadomości jest dla nas absolutnie konieczne. Stanowi ona w gruncie rzeczy niezbędny wstęp do wszystkich wielkich rzeczy, jakie Pan uczyni w nas poprzez potęgę swojej łaski. Dlatego Mała Tereska mawiała, że największą rzeczą, jakiej Bóg dokonał w jej duszy, było to, że ujawnił jej małość i niemoc.

Jeżeli poważnie potraktujemy cytowane wcześniej słowa z Ewangelii świętego Jana, to zrozumiemy, że podstawową sprawą naszego życia duchowego staje się pytanie: Co zrobić, by Jezus działał we mnie? W jaki sposób doprowadzić do tego, by łaska Boża swobodnie przenikała moje życie?

Tym, ku czemu winniśmy zmierzać, nie jest więc głównie narzucanie sobie mnóstwa rzeczy do wykonania, choćby wydawały nam się najlepsze, z pomocą własnego rozumu, według naszych planów, w oparciu o własne zdolności, itp. Przeciwnie, musimy próbować odkryć, jakie są dyspozycje naszej duszy, najgłębsze postawy serca, warunki duchowe, które pozwalają Bogu działać w nas. Tylko w ten sposób zdołamy przynosić owoc, i to taki, który będzie trwał (por. J 15,16).

...

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • swpc.opx.pl