Jak utopić doktora Mraczka - Jak utopit Dr Mráčka aneb konec Vodníků v Čechách (1974), Jak utopić doktora ...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:09:JAK UTOPI� DOKTORA MRACZKA00:00:19:albo KONIEC WODNIK�W W CZECHACH00:00:22:Scenariusz00:00:30:Wyst�puj�00:01:34:Muzyka00:02:00:Re�yseria00:02:12:T�umaczenie: Sosen00:02:16:sosen@op.pl00:02:47:- Ale przyjedziesz?|- Nie wiem...00:02:50:- Powiedz,|�e wr�cisz z Hamburga00:02:52:na moje urodziny!00:02:58:- Nie wyg�upiaj si�, Polly!00:03:00:Ja mam �on� i dzieci!|- I co z tego,00:03:02:przeciez jeste�my nie�miertelni.|- Na Boga...00:03:05:Uwa�aj!00:03:30:No i prosz�!|- No co? Topi� ludzi to nasze zadanie.00:03:35:To prawda00:03:38:Pos�uchaj jak pi�knie bulgocze.00:03:42:Ale tutaj b�dzie duszyczek, a� szkoda!00:03:44:- Chod�!00:04:13:Co on tam robi tak d�ugo?|- Mocuje liny.00:04:18:S�ysza�em, �e to byli jacy�|cudzoziemcy...00:04:22:- Tak, to straszne.00:04:34:We�cie to �eby nie wpad�o do wody.00:04:37:- Jezus Maria! A Alojzy!|Wyci�ga� go, szybko!00:04:40:Przynie�cie tlen, szybko!00:04:42:Alojzy...00:04:47:Alojzy!00:04:49:To z nim amen...00:04:53:Alojzy, jak to mo�liwe?00:04:56:Co jest?|Czemu mnie wyci�gacie?00:04:59:- Zapomnia�e� swojego...00:05:01:- No widzisz...|to si� pospieszy�em...00:05:04:- Ale nas przestraszy�e�.00:05:07:- Daj klucz...00:05:09:Trzydzie�ci jeden minut pod wod�,00:05:12:to niezwykle oddany pracy cz�owiek.00:05:16:Fantastyczna forma.00:05:19:M�wicie Wodiczka?|- Tak, Wodiczka Alojzy.00:05:24:- Mo�naby co� zrobi� dla niego?00:05:27:- No, mo�na!00:05:30:Wiecie on by potrzebowa� przyzwoitego mieszkania.00:05:34:U niego jest taka wilgo�...00:05:36:�e m�g�by sadzi� lilie wodne w ��ku!00:05:44:Gdzie tak gnacie?|My�licie, �e ja nogi na loterii wygra�em?00:05:47:- One mog� uciec.00:05:49:- Niemo�liwe,|dobrze je przykry�em.00:05:51:- O Bo�e,|R�yczka.00:05:55:- Dobry wiecz�r!|- Dobry wiecz�r!00:05:58:Spieszycie si�...?00:06:00:- Szmuglujemy pomidory|przez rzek�...00:06:03:- Znasz jej pomys�y...|- A co u ciebie?00:06:06:- Mam nock�.00:06:10:Zajrzyj do mnie czasem, Karolku!00:06:12:- No wpadn�, jak tylko b�d� mia� czas...|Dobranoc, R�yczko.00:06:17:- Do zobaczenia Karolku.00:06:25:Teraz nie patrzy,|szybciej, za mn�!00:06:28:Alojzy - szybciej!00:06:33:Ona leci na ciebie, wujku.|Dlaczego nie jeste� dla niej mi�y?00:06:36:- Oj, daj spok�j...|- Pospieszcie si�...00:06:38:Pi� mi si� chce jak cholera...00:06:41:- Za�o�� si� �e jest zimno, tam na dole.|- Powinna� w�o�y� sweter.00:06:43:Za cienko si� ubra�am!00:06:58:Siedem... osiem...|Matyldo!00:07:03:Chod� tutaj Matyldo!|Zn�w jedna zgin�a!00:07:06:- Wodiczka na pewno j� odniesie!00:07:07:Masz brata z�odzieja!00:07:09:- Ju� ja mu powiem!|- Mam same zmartwienia.00:07:12:Najpierw c�reczka wraca do domu rano, fl�dra00:07:15:teraz ginie jedna z moich fili�anek...00:07:19:Pochowaj to, jeste� leniwa jak bernardyn!00:07:26:Daj...00:07:28:Przyjdzie nam zosta� z c�reczk� na karku!00:07:30:- No i co si� tak dziwisz?00:07:33:- Bret by� ostatnim m�odym m�czyzn�| w�r�d czeskich wodnik�w.00:07:36:Gdyby nie zjad� kaszanki przez pomy�k�|mogliby si� pobra�.00:07:40:- Mia�abym po�lubi� takiego idiot�00:07:42:i �y� na jakims zadupiu, na prowincji...00:07:44:- Tatu� zaczyna� od strumyczka|a teraz ca�a We�tawa jest jego!00:07:47:- Bo on wyszed� za pieni�dze!00:07:49:Ja tak nie chc�!00:07:53:- A za kogo chcesz wyj��?00:07:57:- Za cudzoziemca.|- Chwileczk�!00:08:00:Jako g�owa wodnik�w w Czechach|jestem odpowiedzialny za to,00:08:03:�eby u nas wodnicy nie wygin�li!00:08:06:Wej��!00:08:09:- Zn�w si� w��czycie po okolicy!|- A kto przygotuje kolacj�?00:08:13:- Dobry wiecz�r.00:08:15:- Ekscelencjo,|jaki� autobus wpad� do wody00:08:20:i odzyskali�my dla ciebie trzydzie�ci dwie dusze...00:08:22:- A jedn� fili�ank�, ukradli�cie!|- Banda z�odziei...00:08:25:- Naprawd�, siostro...|- Nie nazywaj mnie siostr�!00:08:28:Nie �ycz� sobie!00:08:30:Jestem dla ciebie mi�o�ciwa pani!00:08:36:Wytrzyj to.00:08:38:- Ja?|- Ona.00:08:40:- Ale czym?00:08:42:- Czym?00:08:44:- Szmat�!00:08:53:- Lord, pu�� swojego pana!00:08:54:- Do nogi, grzeczny,|oddaj mi to!00:08:58:- Pu�� to, Lord!00:09:02:- Dalej!00:09:08:- Wybacz, tatusiu.00:09:15:Pu�� to, Lord!00:09:17:- Ale to tylko stara szczotka, Janko!00:09:19:- To pan tak my�li,|ale to mo�e by� m�j tatu� albo wujek...00:09:23:- Co takiego?00:09:25:- Nic...|Lord do domu!00:09:34:W nagrod� za wyj�tkow� odwag�00:09:38:nurkowi Wodiczce i jego rodzinie00:09:41:przyznaje si� nowy dom pierwszej klasy.|- co?00:09:42:- Dom numer 134...00:09:45:- To nasz dom.00:09:47:- ...jako zawilgocony i niehigieniczny,00:09:51:zosta� przeznaczony do rozbi�rki00:09:55:przez doktora Mraczka i...00:09:58:- Bo�e,|oni chc� nas zniszczy�!00:10:01:- Jego ekscelencja mnie zabije!00:10:03:- Ekscelencja! Ten stary �otr...|- Jak mo�esz tak m�wi�?00:10:05:- A co,|przynosimy mu trzydzie�ci dwie dusze,00:10:07:odwalamy ca�� robt�?00:10:10:a on robi z ciebie szmat�!00:10:14:Przecie� jeste�my jego poddanymi, wi�c...|Co si� sta�o?00:10:16:- Stara siedziba rodu wodnik�w...00:10:19:- Powiedzcie mi wreszcie co si� sta�o?|- Chc� nas st�d wyprowadzi�, moja panno!00:10:22:Do domu z centralnym ogrzewaniem...|wysusz� nas na wi�rek!00:10:27:- Alojzy, wszyscy trzej na g�r�, natychmiast!00:10:32:- I co mam mu powiedzie�?00:10:34:- A co innego?|- Nic nie wymy�limy?00:10:38:- Mo�e zaczekajmy z tym do jutra?|- Dlaczego?00:10:40:Przecie� to nie nasza wina!00:10:44:No i widzisz...00:10:46:Gdyby to by� tatu�,|mia�by teraz lepiej.00:10:54:Nie mo�emy do tego dopu�ci�!00:10:56:Nawet gdyby�my mieli tego|...doktora Mraczka utopi�!00:10:59:Pewnie gdzie� tam te� mamy prawnika...00:11:02:Sprawd� to|zanim wr�c�.00:11:04:- Wr�� na moje urodziny.00:11:06:...z podarkiem.00:11:09:Pa, pa00:11:14:No...i b�d� grzeczna.00:11:20:�adne "pa"!00:11:23:Je�li stracimy ten dom|zrobi� z was sma�one pstr�gi00:11:28:na ma�le!00:11:30:I jeszcze zd��� wam napra� po pyskach00:11:32:zanim pokropi� cytrynk� |- Tak Ekscelencjo.00:11:36:Dobrej drogi.00:11:43:Baga�e po�lijcie za mn�!00:11:46:- Oczywi�cie.00:12:21:Pan doktor Jagoda?00:12:22:S�ucham?00:12:24:Pozwoli pan?00:12:27:Potrzebujemy porady prawnej.00:12:30:Je�li nam pan pomo�e|uwolnimy pana dusz�.00:12:32:- Do us�ug...00:12:36:Czy mam stenografowa� rozmow�?00:12:38:- Nie dzi�kuj�, poradz� sobie,| sam b�d� robi� notatki.00:12:40:Prosz� kontynuowa�.00:12:44:Teraz b�dziemy pana potrzebowa�,| panie doktorze.00:12:46:- M�wi�em, �e my lubimy wilgo�.00:12:50:Je�li chodzi, o wod�...00:12:52:..widzi pan...00:12:55:- My mamy bardzo pozytywny stosunek|do wody.00:12:57:- Tak.|- Bardzo pozytywny.00:13:00:- My�licie, �e ja nie?|Ka�dego ranka o pi�tej p�ywam po We�tawie00:13:04:swoj� ��dk�.00:13:06:Ale je�li chodzi o zdrowie;|To nic na to nie poradz�.00:13:10:Ale jest paragraf 71...00:13:14:- Ale jest paragraf 71!00:13:17:- Tak, to prawda...00:13:22:Pan jest prawnikiem?|- E, nie.00:13:26:- Paragraf 71 zawiera pewna luk�,00:13:28:ale jest jeszcze paragraf 205!00:13:31:- Ale on zosta� znowelizowany!00:13:33:- On zosta� znowelizowany!00:13:37:- Oczywi�cie.00:13:39:Mam tutaj r�wnie� nowelizacj�.00:13:44:Prosz� otworzy� okno,|zrobi�o si� tutaj gor�co.00:13:46:Prosz� bardzo doktorze...00:13:49:- Ale ta nowelizacja ma jeszcze...00:13:51:pewien haczyk.00:13:53:- �aden haczyk.00:13:55:Zobacz, co narobi�e�!|- Szybko na�� wieczko!00:13:58:- Zamkn�� okna!|- Po co,00:14:01:przecie� jest gor�co.|- Doktorze Jagoda!00:14:02:- Ale dobrze, jak sobie chcecie.00:14:05:- O tutaj mam.00:14:08:Z tej nowelizacji jasno wynika, �e...00:14:10:zdrowie jest warto�ci� najwa�niejsz�...00:14:12:- Doktorze Jagoda!|Ale doktorze...00:14:15:- Co oni wyprawiaj�?00:14:18:...to nie fair, obieca� pan!|- Obieca� im pan co�?00:14:21:- Departament mieszkaniowy|nigdy niczego nie obiecuje00:14:24:- Uciek�.00:14:27:- A to wy jeste�cie tym nurkiem.00:14:30:Dostaniecie nowe mieszkanie!|- Na to wygl�da.00:14:34:- Kolego, prosz� na chwilk�.00:14:41:Ja m�g�bym wam mo�e pom�c...00:14:45:ale jestem tylko zast�pc�.00:14:55:No to my�l� �e nie mamy innego wyj�cia.00:14:57:- O kt�rej godzinie b�dzie nad wod�?|- O pi�tej.00:15:03:P�ynie.|- Gdzie?00:15:05:- Tam.00:15:12:To on czy nie on?|- On!00:15:15:- Oczywi�cie, �e on.00:15:18:Uwaga przygotuj si�!00:15:25:Niepoka�na duszyczka...00:15:31:Raz-dwa-trzy...00:15:38:nie oci�gaj si�...00:15:42:...ci�g... dwa-trzy...00:15:45:raz-dwa-trzy...00:15:50:Trafiona-zatopiona!00:15:52:I widzisz!00:15:56:- Ja jej pomog�!00:16:01:Mo�e z nami zagrasz?|- Spadam st�d,00:16:05:nudz� si� z wami!|- Ale masz dr�tw� kuzynk�!00:16:09:- Ja te� spadam.00:16:11:Zabawy, jak w szk�ce niedzielnej!00:16:14:- A czego by� chcia�a?|- �ysego bogola z wielkim autem.00:16:17:- M�g�by by� bardziej zajmuj�cy.00:16:19:We� przesta�!00:16:24:- Ratownik!00:16:28:- Pomocy!00:16:38:Pomocy!00:16:40:Ratownik!00:16:52:Czy jest tu jaki� lekarz?00:16:54:- Tu ju� nie pomo�e |i Archanio� Gabriel.00:16:59:Ratownik!|- Przepraszam!00:17:04:- Podeprzyj tu!00:17:14:Ratownik...00:17:16:Gdzie by�e�?|Powiniene� by� na s�u�bie!00:17:18:- A ty powiniene� sprzedawa� zimne piwo!00:17:21:- I co my�lisz?|- Spr�buj jeszcze.00:17:25:- Nos, zatkaj mu nos!00:17:28:- I uszy.|- Nie gadaj g�upot.00:17:34:Oszala�a�?|Przesta�!00:17:36:- Chcia�am spr�bowa�...00:17:53:Patrzcie, �yje!00:17:56:Janko, on �yje!00:18:01:No i narobi�a�!00:18:26:A co ty na to:00:18:28:Brunetka poszukuje m�odego m�czyzny,00:18:31:kt�rego uratowa�a przed...00:18:33:Daj spok�j z t� brunetk�00:18:37:- A to: Czy pami�ta pan jak si� topi�?00:18:45:- Id� st�d.00:18:47:Mamy tutaj...rodzinne sprawy...00:18:52:No to cze��!00:19:00:To co zrobi�a�, to jest szczyt wszystkiego!00:19:04:- Chwileczk�, Matyldo... prosz� pani.00:...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]